Podejmowanie
decyzji w dorosłym świecie nie zalicza się do łatwych rzeczy.
Przewidywanie konsekwencji swoich wyborów powinno być zawsze brane
pod uwagę. Młody człowiek wchodzący w dorosłe życie wcale nie
ma drogi usłanej różami. Bardzo łatwo jest się pogubić, wybrać
nieodpowiednie drogi i z przerażeniem patrzeć na następstwo
wydarzeń…
Sam
to młoda dziewczyna, która zaczyna swoją karierę jako
dziennikarka. Obecnym zleceniem jest przeprowadzenie wywiadu z
człowiekiem wykonującym przepiękne drewniane rzeźby – Jasonem.
Jason
to ten typ mężczyzny, który zdecydował się na samotny tryb
życia. Jego codzienność stanowi dom w sercu lasu, przyroda oraz
rzeźby, którym nadaje nadzwyczajny realizm. Unika ludzi i możliwych
z nimi interakcji.
Spokój
mężczyzny zostaje zaburzony, kiedy niespodziewanie w jego lesie
pojawia się natarczywa Sam. Zdeterminowana kobieta robi wszystko,
aby przeprowadzić wywiad z cieszącym się coraz większą
popularnością artystą. Niestety spotkanie przebiega inaczej, a Sam
zmuszona zostaje do powrotu z pustymi rękoma…
Matka
Natura ma jednak inne plany dla tych dwojga… Jason postawiony przed
faktem dokonanym będzie musiał zaopiekować się młodą kobietą,
która z każdym dniem zaczyna go coraz bardziej intrygować i
pociągać. Sam jednak skrywa mroczne tajemnice i sekrety, z którymi
wkrótce będzie musiała się zmierzyć oraz ponieść konsekwencje
złych wyborów. Czy uczucie rodzące się między bohaterami
wytrzyma nadmiar sekretów? Jaki finał będą miały niewłaściwe
decyzje? Czy od przeszłości można się uwolnić?
Twórczość
K.N. Haner jest mi dobrze znana. Lubię jej mocne pióro, emocje i
nieprzewidziany splot wydarzeń, które mrożą krew w żyłach.
Kasia nie boi się wyzwań oraz mocnych I dosadnych scen. Do tego
właśnie przyzwyczaiła swoich Czytelników.
Ostatnio
dzieje się rzecz niebywała ponieważ odkrywamy całkiem nową,
delikatną, subtelną, zmysłową naturę autorki. “Drwal”
zalicza się do tych książek, którymi się delektujemy. Wyważenie
autorki, poczucie klimatu historii oraz stworzenie zupełnie nowych
bohaterów nadało temu na prawdę fantastyczny klimat. To jest coś
więcej niż książka… to są uczucia na najwyższym poziomie!
Kasia
nie byłaby sobą, gdyby nie przemyciła do książki wątków
związanych w pewien sposób z mafią i czarnymi charakterami. Naiwne
bohaterki to również powielający się element jej powieści.
Mimo
wszystko tutaj jest inaczej… Znaczna większość wydarzeń dzieje
się w cudownym lesie położonym daleko od cywilizacji, od ludzi.
Cisza, święty spokój i otoczenie przyrody jest tak realistycznie
przedstawione w powieści, że sama miałam wrażenie, jakbym leżała
na mchu i czytała “Drwala”. Takie cuda zdarzają się tylko
najlepszym autorom!
Nie
będę się skupiała tym razem na relacji między Jasonem i Sam. Dla
mnie ta książka ma dużo głębszy wymiar.
Kasia
poruszyła tutaj temat rodziny, zaniedbania, czasu… I to
najbardziej zdobyło moje uznanie w tej historii.
Są
błędy, których nie da się już naprawić, są decyzje, których
nie możemy zmienić i są słowa, których nie zdążymy już
wypowiedzieć. Czas nie zawsze jest sprzymierzeńcem… I o tym
bardzo boleśnie przekonają się bohaterowie.
Drugim
fajnym tematem, który zostaje tutaj poruszony, są konsekwencje złych
wyborów. Sam w swoim życiu podjęła kilka złych decyzji, z
którymi musi się teraz zmierzyć. Odczuje to bardzo boleśnie. W
tym wszystkim najważniejsze jest wyciągnięcie wniosków z
popełnionych błędów oraz uświadomienie sobie, że w życiu nie
ma dróg na skróty…
“Drwal”
to zdecydowanie nowe oblicze autorskie K. N. Haner. Znajdziecie tutaj
zmysłowość, delikatność, subtelność, wrażliwość, ale także
gorzkie zły, rozczarowanie i szybsze bicie serca spowodowane dużą
ilością adrenaliny.
Ta
książka zaskakuje w najpiękniejszy sposób pod wieloma względami.
Książkę
oceniam na pięć mioteł.
Pozdrawiam,
Zaczytana
Wiedźma
Ostatnio głośno o tej książce. Mam na nią ochotę.
OdpowiedzUsuńTa książka jest wszędzie :) Niestety nie są to moje klimaty, ale jeśli wpadnie mi w ręce, to chętnie zobaczę o co tyle szumu.
OdpowiedzUsuńDrwal do mnie nie przemawia xD
OdpowiedzUsuńMam w planach nadrobić :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Pola
www.czytamytu.blogspot.com
Książka w moim guście, więc mam w planach.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, dodaję do obserwowanych :)
Pozdrawiam serdecznie!
Mój blogb
Nie słyszałam o tej książkę, ale dzięki Tobie na pewno zwrócę na nią uwagę! Jestem ciekawa co też więcej Autorka tu przemyciła.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce, ale nie do końca jestem przekonana co do niej. Jeszcze się nad nią zastanowię.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.