Pragmatycy mówią, że miłość jest głupia, to zabawa dla naiwnych lub masochistyczne podejście do świata uczuć. Romantycy uważają, że to sens życia, jedna dusza w dwóch ciałach, kwintesencja wszystkiego, co tworzymy, oraz motyle w brzuchu. Każdy będzie ją interpretował na swój sposób, w zależności od zdobytych doświadczeń.
środa, 29 maja 2019
wtorek, 21 maja 2019
"Będzie bolało" Adam Kay
Czy zastanawialiście się kiedyś, jak to jest być lekarzem? Ale tak naprawdę, nie w stereotypach o tym, że wszyscy oni tylko biorą w łapę i mają pacjentów w czterech literach. Oczywiście nie mówimy tu o niedouczonych dzieciach tłustych kocurów z prezydium izby lekarskiej, których rodzice zajmują się jedynie pilnowaniem, żeby na biorące specjalizacje jak endokrynologia znajdowały się miejsca rezydenckie (przepraszam: pojawiało realne zapotrzebowanie) przypadkiem tylko w tych latach, kiedy synuś/córeczka akurat z trudem kończy studia. Nie mówimy też o ustawionych lekarzach specjalizacji typu medycyna pracy, wyciągających 200 zł za 2 minuty rozmowy z „pacjentem”, z czego większość czasu zajmują zwroty „dzień dobry”, „200 złotych”, „proszę”, „dziękuję” i „do widzenia”.
środa, 15 maja 2019
"Drwal. Miłość, która narodziła się z natury" K.N. Haner
Podejmowanie
decyzji w dorosłym świecie nie zalicza się do łatwych rzeczy.
Przewidywanie konsekwencji swoich wyborów powinno być zawsze brane
pod uwagę. Młody człowiek wchodzący w dorosłe życie wcale nie
ma drogi usłanej różami. Bardzo łatwo jest się pogubić, wybrać
nieodpowiednie drogi i z przerażeniem patrzeć na następstwo
wydarzeń…
sobota, 11 maja 2019
"Nauczyciel tańca REWOLTA" Anna Dąbrowska
Świat
bohaterów fikcyjnych to temat nieokiełznany, którym rządzi autor.
Można nawet użyć określenia - niekończąca się historia.
Dopisać kolejne rozdziały, tworzyć nowe wątki, zwroty akcji czy
melodramaty. Należy jednak pamiętać, że istnieje cienka granica
między dobrą historią a tasiemcem...
czwartek, 9 maja 2019
"Dzieci nie płakały. Historia mojego wuja Alfreda Trzebinskiego, lekarza SS" Natalia Budzyńska
Książek, filmów, wspomnień,
opisów historycznych, statystycznych i biograficznych na temat
Holocaustu i niemieckich osiągnięć w podniesieniu sztuki
uśmiercania ludzi do procesu przemysłowego stworzono niezliczoną
ilość. Od ambitnych, wielotomowych opracowań literatury faktu po
niskobudżetowe kino eksploatacji. Opisywana tutaj przeze mnie
książka "Dzieci nie płakały. Historia mojego wuja Alfreda
Trzebinskiego, lekarza SS" jest kolejnym dziełem
poruszającym wspomnianą tematykę. Czy jednak można ją ot tak
zaszufladkować i w związku z tym przejść nad nią do porządku
dziennego? Już na wstępie odpowiadam: nie, absolutnie nie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)