poniedziałek, 15 sierpnia 2016

"Jak powietrze" Agata Czykierda-Grabowska



Kolejna z literackich pozycji, o których w ostatnim czasie jest bardzo głośno. Na wielu książkowych stronach wręcz krzyczy się o tej książce - pierwsza polska powieść new adult! Tylko czy ten medialny szum jest adekwatny do jakości książki?




Na początek może tylko kilka szybkich słów wyjaśnienia czym jest to całe new adult o którym teraz wszyscy tak mówią.

New adult jest to rodzaj nurtu, który w swojej tematyce zawiera zmierzenie się z demonami przeszłości, z bagażem doświadczeń jaki się posiada. Poszukiwanie swojej drogi życiowej, swojego sensu życia, zmierzenie się z własną rzeczywistością, a także budowanie trwałych i poważnych relacji damsko-męskich. Ten rodzaj powieści bardzo często naszpikowany jest emocjami, doprawiony erotycznymi sytuacjami, doświadczeniami i zahacza o trudne, życiowe tematy.


"Jak powietrze" opowiada o historii dwójki młodych ludzi, których można spotkać za rogiem ulicy.

Oliwia typowa dziewczyna, studentka, która na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie szczęśliwej. Pochodzi z dobrej rodziny, spotyka się z fajnym chłopakiem,ma przyjaciół, studiuje - można powiedzieć ma wszystko.

Dominik jest młodym chłopakiem, wychował się w domu dziecka, mieszka w nieciekawej okolicy, samotnie wychowuje dwójkę młodszego rodzeństwa, pracuje i próbuje pogodzić koniec z końcem. Nie prowadzi życia towarzyskiego. Cały swój wolny czas poświęca bliźniakom - Hani i Kacprowi.

Jak to więc możliwe, że losy tych dwojga nagle się połączą?

Pewnego dnia Dominik dosłownie staje na drodze Oliwii w dość mało romantycznych okolicznościach, a konsekwencje tego spotkania będzie odczuwać przez najbliższe cztery tygodnie. Przez ten czas Oliwia będzie się starała się zrekompensować chłopakowi. Między dwojgiem zwykłych ludzi pojawia się niezwykłe uczucie. Zderzenie dwóch skrajnych światów. Tylko czy takie połączenie jest możliwe? Czy na dłuższą metę ma szanse to przetrwać? Jaki wpływ na bohaterów będzie miała przeszłość? I jakie mroczne tajemnice kryje?


Jakie są moje osobiste odczucia?

Książka napisana bardzo lekkim testem, przyjemnie i szybko się ja czyta. Bohaterowie ujęci się w bardzo pozytywny sposób dlatego szybko zyskują sympatię czytelnika.

Dużo czasu minęło nim jakaś książka wywołała u mnie tak takie tornado uczuć - jak na karuzeli. Udało mi się również zamoczyć kilka kartek w czasie nadmiernego wzruszenia i innych skrajnych emocji. Przepiękna historia miłosna, cudownie przedstawione uczucie jakim jest miłość. Delikatnie i subtelnie ujęte uczucia. Wszystko jest tutaj prawdziwe, bez przekolorowania. W ciekawy sposób są również pokazane sposoby postrzegania siebie, swojej oceny i rzeczywistości przez bohaterów.

Książka być może jest ciut przewidywalna, ale podejrzewam, że autorce bardziej chodziło o przedstawienie historii bohaterów, ich uczuć, zagłębieniu się w mroczne przestrzenie własnej przeszłości i uświadomieniu sobie czego chcą od życia.


Odpowiadając na zadane na początku pytanie: czy ten medialny szum jest adekwatny do jakości książki? Tak! Tak! Tak! A ja z chęcią przeczytam ją jeszcze raz.



Pozdrawiam,

Zaczytana Wiedźma

3 komentarze:

  1. Bardzo ciekawa revenzja :) Książke mam zamiar przeczytać i mam nadzieję, że mi się spodoba. Pozdrawiam Kinga :)
    kingadomanska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Z polskiego NA czytałam jedynie "Zabłądziłam" (świetna, gorąco polecam♥), a o tej powieści słyszałam dość podzielone głosy, więc póki co odpuszczam:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytam wielu polskich autorów i Agata była jedną z pierwszych do których wyciągnęłam rękę. Mam już dość historii o rozwódkach, chcących odnaleźć sens życia budując dom. Jak na New Adult, które uwielbiam spisało się doskonale. Ciekawi bohaterowie, miłość z pewnymi tragediami w tle, jestem na tak ;)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Na pewno Cię odwiedzę!

Będzie mi bardzo miło jeśli mnie polubisz!

Pozdrawiam,
Zaczytana Wiedźma