"Idealna" Magda Stachula

Ponieważ jest to mój pierwszy post, a także mój debiut w dziedzinie książkoholizmu postanowiłam podzielić się z Wami również debiutem książkowym Magdy Stachuli "Idealna". Między innymi to właśnie ta książka "namówiła" mnie do stworzenia tego mikroświatu książkowego.

Anita - główna bohaterka - to zwyczajna dziewczyna, taka jak Ty czy ja. Ma męża, prace, mieszkanie, ukochanego kota. Do pełni szczęścia brakuje jej tylko dziecka, które będzie mogła pokochać miłością bezgraniczną. Za wszelką cenę pragnie zrealizować swoje marzenie w związku czym
podporządkowuje całe swoje życie tym planom - pracę, znajomych, a nawet męża. Jednak zbyt długo przeciągający się brak ukochanego dziecka sprawia, że relacje między małżonkami z dynamicznego uczucia zmieniają się na kontakty czysto współlokatorskie.

Anita izolując się w swoim świecie zaczyna spędzać długie godziny na obserwowaniu ludzi przez oko monitoringu miejskiego, a w jej poukładanym świecie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Znajduje nową szminkę, której zdecydowanie by nie kupiła ze względu na kolor. Nowa sukienka, która również nie jest w jej guście. A potem zdarza się coś jeszcze gorszego, bardziej niepokojącego... Anita za wszystko zaczyna winić męża, tylko czy aby na pewno słusznie?

Jaki udział ma w tym wszystkim przeszłość? I jak bardzo bolesny rachunek wystawi bohaterom przy końcowym rozliczeniu?

Jakie są moje osobiste odczucia? Książka porywa od pierwszych stron. Lekki tekst, wciągająca fabuła, pozytywni bohaterowie. Historia, która tak na prawdę mogłaby zdarzyć się każdemu z nas. Jednak element, który najbardziej zdobył moje serce to sposób postrzegania zachowań między bohaterami. Autorka w sposób mistrzowski moim zdaniem opisała sposób odbierania słów, gestów, zachowań przez partnerów. Kiedy między dwojgiem ludźmi zaczyna brakować uczucia, zwykłe, codzienne, na ogół pozytywne elementy zaczynają być odbierane negatywnie.

Bardzo podoba mi się również stopniowane napięcie, nie od razu zdradzane są reakcje między bohaterami. Kolejnym plusem jest nieprzewidywalna fabuła. Mimo iż jestem fanką kryminałów i sporo ich już za mną nie byłam w stanie odgadnąć zakończenia oraz motywów bohaterów. 
Kilkakrotnie spotkałam się z recenzjami, gdzie "Idealna" jest porównywana do "Dziewczyny z pociągu" Paula Hawkinsa. Na mnie zrobiła dużo lepsze wrażenie. Miałam możliwość bardziej zżyć się z bohaterami i poczuć ich świat, ich relacje, emocje, myśli i strach.

Podsumowując "Idealna" wywołała na mnie bardzo duże i pozytywne wrażenie. Właśnie czegoś takiego oczekiwałam od książki. Intrygująca okładka, pełna tajemnicy wołała mnie już od pierwszego spojrzenia. Dosłownie! Porywający ciąg wydarzeń, od którego nie mogłam się oderwać. Napięcie, które czułam na plecach i zaskakujące zakończenie. Na pewno jest to idealna pozycja do przeczytania podczas urlopu! A ja z niecierpliwością czekam na kolejne powieści Pani Magdy.
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Znak za egzemplarz recenzencki. 

Pozdrawiam,

Zaczytana Wiedźma