Nic w życiu nie dzieje się bez powodu. Nie ma relacji, które są
bezwartościowe. Kiedy coś się kończy, coś nowego się zaczyna. Koło
wydarzeń cały czas trwa i trwa. Nie bez przyczyny jedne wydarzenia są
następstwem innych i kiedy wydaje nam się, że coś dobiegło końca okazuje się,
że to dopiero nowy rozdział, kolejna przygoda, kolejne wyzwanie...
Rebeka to młoda dziewczyna,
która wchodzi w świat dorosłości. Singielka pracująca jako tancerka w klubie da
mężczyzn. Podczas jednego z występów spotyka tajemniczego mężczyznę, który
całkowicie ją rozproszył psując układ. W wyniku tego niefortunnego zdarzenia
dziewczyna traci pracę. Wkrótce potem dostaje nietypową propozycje od mężczyzny
poznanego w klubie i wraz z zespołem rockowym wyrusza w trasę, ale także na
przygodę życia.
Rebeka to buntownicza, młoda
dusza. Wykazuje się nadzwyczajną zdolnością do pakowania w kłopoty i jest
mistrzynią wywoływania kłótni z byle pierdoły. Dodatkowo charakteryzuje się
ciętym językiem oraz typowym schematem - najpierw mówię, potem myślę. Należy
tutaj jeszcze wspomnieć o umiejętności komplikowania sobie życia na poziomie
"ekspert". Tak w skrócie można ją scharakteryzować.
Przy bliższym poznaniu zyskuje
- im dalej w lekturę tym większą sympatią darzymy tą wybuchową osobowość, która
ma w sobie dość sporą wrażliwość, szczyptę empatii i trochę za dużo
miłosierdzia, a za mało egoizmu. Okazuje się za to, że mimo trudnych cech
charakteru jest również szczera, uczciwa, ambitna i zdolna. Ma potencjał, a to
najważniejsze.
I ma również zasady, którymi
kieruje się w pracy ( w zasadzie w byłej pracy), a które szlag trafia w
momencie poznania Sedricka.
Sedrick to typowy książkowy
bohater w męskim wykonaniu. Przystojny, bogaty, hojny, idealny tam gdzie
trzeba, wykształcony, szalony - literacki ideał mogłoby się wydawać. Otóż
własnie nie! W końcu, który ideał ucieka z własnego ślubu? A to tylko jeden z jego
występków.!
Niemniej jednak wielokrotnie
miałam go za idiotę, którego pogoniłabym tam gdzie ptaki zawracają, a diabeł
mówi "dobranoc". Wkurzał mnie niemiłosiernie swoją głupotą, egoizmem,
ego, brakiem wyczucia oraz mózgu. Bohater, którego można spalić na stosie,
jednak każdy bohater musi przejść rodzaj "nawrócenia". Pewne
niespodziewane wydarzenia, w wyniku których Rebeka traci pamięci sprawiają, że
nasz "idealny" Sedrick wreszcie się ogarnia i zaczyna myśleć mózgiem.
Hura!
Znając już twórczość K.N.Haner
przyzwyczaiłam się do trochę innego rodzaju stylu. Należy jednak
pamiętać, że "Na szczycie" jest pierwszą książką autorki dlatego o
wiele przyjemniej jest widzieć postęp literacki, rozwój własnego warsztatu i
jakość jej najnowszych książek. Jest postęp, a to zawsze cieszy. Oby tak dalej.
Fabuła... jak ja Wam mam tutaj
zrobić "zajawkę" molocha na 800 stron ( bez czterech)? Powiem tak -
tutaj cały czas coś się dzieje. Akcja jest dynamiczna i szybka, nie ma czasu na
chwilę odpoczynku. Non stop emocje, adrenalina i strach. Nie brakuje też erotycznych uniesień.
Sam pomysł na serię z gwiazdami
rocka jest bardzo fajny. To znaczy ja osobiście nie wiem jak to jest szaleć za
muzykami, ale po tej lekturze jestem w stanie to sobie wyobrazić. No może bez
niektórych szczegółów.
Mimo, że książka jest ogromna
nie nudziłam się ani przez minutę. Mamy tutaj dość sporo postaci, które mają
kluczową rolę w tej serii. Znajdziecie tutaj bohaterów irytujących, kochanych,
czarne charaktery, idealne osobowości. Cała gama emocji będzie towarzyszyć aż
do ostatniej strony. Nie ma czasu na nudę! Fajne jest też to, że opisy są
minimalistyczne - nie dominują książki. Wesołe dialogi, trudne rozmowy nadają
klimat powieści. Mam świadomość, że nie jest to najlepsza książka autorki, że
K.N. Haner stać na wiele więcej to jednak kupuję tą historię, te emocje i tą
serię. Sięgam po kontynuację.
Książkę oceniam na cztery
miotły
Za możliwość przeczytania
dziękuję Wydawnictwu:
Pozdrawiam,
Zaczytana Wiedźma
Wczoraj też czytałam recenzję tej książki :) hm, taka pikantna a trochę pikanterii w życiu się przyda :)
OdpowiedzUsuńW końcu po tą są książki :) Przecież to tylko relaks i zabawa
UsuńCała seria przede mną :D
OdpowiedzUsuńhttp://justboooks.blogspot.com/
Jestem po serii Mafijna Miłość i jak na razie mam dosyć twórczości tej autorki. Może za jakiś czas pomyślę o tej serii.
OdpowiedzUsuńOstatnia część była zdecydowanie najlepsza
UsuńJakoś nie mogę się przekonać do twórczości autorki - rzadko sięgam po erotyki i ich pokrewne, a jeśli już, to noszę się długo z zamiarem przeczytania, zanim się zdecyduję. Niemniej jednak motyw trasy z gwiazdami rocka zazwyczaj daje duże pole fabularnego manewru, więc to może być ciekawe :)
OdpowiedzUsuńJa nie słucham rocka więc zupełnie nie wiedziałam co mnie czeka :)
UsuńJuż chyba nieraz czytałam recenzje tej książki. Ale to raczej nie moja tematyka czy styl ;)
OdpowiedzUsuńOwszem, trzeba przepadać za tego typu literaturą
UsuńNa razie nie mam jej w planach :)
OdpowiedzUsuńJeszcze przede mną. Myślę, ze się skusze :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy Ci się spodoba ten specyficzny rodzaj literatury
UsuńNie umiem się przekonać :(
OdpowiedzUsuń